Zielona energia opanowuje świat. |
Wpisany przez S.Z. |
niedziela, 23 lutego 2020 09:42 |
Zielona energia opanowuje świat.Państwa i biznes stawiają na odnawialne źródła
Rozwój odnawialnych źródeł energii, a tym samym przeciwdziałanie klimatycznym zmianom to jeden z najważniejszych tematów ostatnich miesięcy. Redukcja CO 2 nie jest już tylko przedmiotem dyskusji, ale czynnikiem determinującym politykę krajów zrzeszonych w krajach Unii Europejskiej. Z niedawno opublikowanego raportu autorstwa think-tanków Agora Energiewende i Sandbag wynika, że w 2019 roku we Wspólnocie po raz pierwszy wyprodukowano więcej energii elektrycznej z wiatru i słońca (18 proc.) niż z węgla (15 proc.). Szkocja eko niemal na sto procentPrzykładem kraju, który od lat skutecznie inwestuje w zieloną energię jest Szkocja, której miks energetyczny w 2020 roku będzie w całości oparty na OZE. Metamorfoza od węgla do zielonej energii przebiegła znacznie szybciej niż planowano. W 2015 roku stanowiła ona 59 proc., w 2017 – 68,1 proc., a w 2018 już 74,6 proc. Bardzo aktywnie w sprawie energii odnawialnej lobbuje rząd, który planuje, m.in. intensywny rozwój farm wiatrowych. W pełni na ekologiczne źródła stawiają także takie pozaeuropejskie kraje jak Paragwaj, czy Kongo. Chiny i Indie sięgają po zielone zasobyOdnawialne źródła energii to temat, do którego coraz większą uwagę przykładają także najbardziej zaludnione kraje, narażone na jeszcze poważniejsze problemy środowiskowe niż ich sąsiedzi. W Chinach w latach 2005-2018 procent wykorzystywania OZE wzrósł o 10,6 proc. (z 16,1 do 26,7 proc.). Władze azjatyckiego państwa zainwestowały w specjalne programy badawcze i technologiczne, które pozwoliły osiągnąć ten cel, ponad 3 miliardy juanów (434,66 mln USD). Niedawno przyjęły plan pięcioletni obejmujący lata 2021-2015, który zakłada zrównanie kosztów produkcji energii wiatrowej i fotowoltaiczną z tradycyjną. Rząd chce powoli także wycofywać się z dotacji dla OZE i pobudzać w ten sposób konkurencyjność między producentami. Australia w energetycznym rozkrokuPodejście do OZE po protestach mieszkańców próbuje zweryfikować również Australia, która dotąd prezentowała dwoiste spojrzenie na ten temat. Z jednej strony chwaliła się takimi programami jak Melbourne Renewable Energy Project (MREP), który zaspokaja zapotrzebowanie stolicy na energię z odnawialnych źródeł. Miasto kupuje ją z wybudowanej przez siebie i partnerów (instytucjonalnych oraz biznesowych) farmy wiatrowej o mocy 80 MW, stając się przykładem dla całego kraju. Z drugiej strony po masowych pożarach, które dotknęły kraj na początku 2020 roku, premier Scott Morrison bagatelizował przyczynę w postaci zmian klimatycznych, emisji dwutlenku węgla oraz wydobycia węgla kamiennego. Paradoksalnie katastrofa ekologiczna zaczęła działać na niekorzyść tego nieekologicznego przemysłu. Z powodu ciężkich warunków pracy górników, którzy dusili się od pyłu pochodzącego z płonącej dżungli, wydobycie w kopalni NSWEC należącej do koncernu BHP spadło o 13 proc. Google i Facebook: OZE to opłacalna innowacja!W stronę OZE coraz częściej zwracają się nie tylko państwa, ale też ponadnarodowe korporacje. - Tacy giganci jak Google, Facebook, Amazon i Microsoft w ciągu zaledwie dwudziestu czterech miesięcy potroili zakup zielonej energii, zasilającej ich siedziby oraz centra danych. Według szacunków organizacji Bloomberg NEF (New Energy Finance) przez ostatnie 12 lat nabyli ilość przewyższającą moc energetyczną takich krajów jak Wietnam czy Polska. To prawie ¼ energii z odnawialnych źródeł sprzedanej wszystkim korporacjom na świecie – wyjaśnia Sebastian Biela, wiceprezes firmy Energia Polska. /źródło - / |